niedziela, 23 kwietnia 2017

Limbo - C.D Historii Shirley

Dziewczynka cofnęła się nieco tak, że dłoń nieznajomej nie dotykała jej ciała.
- Czy to istotne, skoro i tak zapomnisz? – zapytała smutno, nie patrząc na nowo przybyłą.
- Prawdopodobnie tak – przyznała szczerze dziewczyna, uśmiechając się przyjaźnie. – Co nie zmienia faktu, że chcę je poznać.
Czarnowłose milczała chwilę, jakby tracąc zainteresowanie przybyłą, czy też próbując ja ignorować. Shirley już chciała zrezygnować z nakłaniania tego dzikusa do odpowiedzenia na pytanie i wstać, w końcu jak nie chce rozmawiać to nie ma co jej przymuszać, gdy dziewczyna przemówiła krótko:
- Limbo – odparła i ze smutkiem spojrzała na jasnowłosą. – Nie jestem dzikim zwierzątkiem, żebyś mówiła do mnie w ten sposób – zauważyła z przekąsem.
- Siedząc pod tym stołem wyglądasz jak przestraszony kociak, więc może stąd odniosłam wrażenie, że tak będzie lepiej? – Shirley uniosła palec do ust w geście zastanowienia. – Może spod niego wyjdziemy, to będzie łatwiej nam obu rozmawiać?
Limbo pokręciła głową. Nie chciała opuszczać bezpiecznego miejsca pod meblem.
- To się przesuń! – Nowo poznana gwałtownie wsunęła się pod stół z energią, której przedtem nie przejawiała, a która nieco przestraszyła czarnowłosą tak, że Limbo instynktownie się odsunęła, robiąc miejsce Shirley.
Sytuacja była nie powiem dość... komiczna. W całym hotelu było mnóstwo pięknych, przestronnych i ciepłych miejsc, a dziewczyny gnieździły się w piwnicy, pod stołem.
- Nie wiem co ty widzisz w tym miejscu – zaczęła przybyła, patrząc na sklepienie kryjówki. – Jest strasznie ciasne, sufit dosięgasz praktycznie głową, a do tego podłoga jest zimna.
- Ale przynajmniej sufit nie zawali mi się na głowę, tylko na stół – zauważyła cicho, również spoglądając na dolną część blatu.

    Shirley? Na razie krócej, ale chcę cię lepiej poznać^^ Już i tak mam nadzieję, że niczego nie zwaliłam xP

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz